//Mistrzynie Polski triumfują w Rumunii
Aleksandra Rosolska Zofia Piórkowska CEPT Romanian Challenge

Mistrzynie Polski triumfują w Rumunii

Zofia Piórkowska i Aleksandra Rosolska wygrały turniej CEPT Romanian Challenge 2023. W finale pokonały rozstawione z jedynką Węgierki Monika Erdelyi/Aniko Kovacs 3/6 6/3 6/2.

Turniej kobiet został w całości rozegrany w sobotę. W fazie grupowej Polki wygrały oba swoje spotkania i tym samym uplasowały się na pierwszy miejscu. Zofia Piórkowska i Aleksandra Rosolska najpierw rozprawiły się z tunezyjsko-niemiecką parą Selima Fendri / Emilia Feodorovici (6/2 6/0), a chwilę później ze słowacko-czeskim duetem Denisa Antolikova / Denisa Patíková (6/1 6/3).

Zdecydowanie cięższy pojedynek stoczyły w finale, w którym zmierzyły się ze zwyciężczyniami drugiej grupy, Węgierkami Moniką Erdelyi i Aniką Kovacs. W trwającym blisko dwie godziny pojedynku, lepsze okazały się biało-czerwone. Polki co prawda przegrały otwierającą partię 3/6, ale dwie kolejne rozstrzygnęły na własną korzyść 6/3 i 6/2.

W fazie grupowej miałyśmy do rozegrania dwa mecze. Oba na kortach krytych, co przemawiało na naszą korzyść i dość gładko wygrałyśmy. W finale walczyłyśmy przeciwko parze węgierskiej, tym razem na kortach odkrytych. Niestety początek był dla nas dość trudny ze względu na konieczność adaptacji do nowych warunków. Nasze przeciwniczki dużo lepiej odnajdywały się w grze na powietrzu, zwłaszcza że w ostatnim czasie bardzo często trenowały w takich warunkach. Jednak w drugim secie podniosłyśmy się i „zaczęłyśmy wszystko od nowa”. Trzeba było grać bardzo cierpliwie i solidnie, „rzeźbić każdy punkt”. Po okołu dwugodzinnej walce udało nam się wygrać. Zmęczone, w końcu musiałyśmy zagrać trzy mecze pod rząd, ale bardzo szczęśliwe. Wracamy z Rumunii z pucharem i lekcją stalowych nerwów – mówi nam zadowolona Zofia Piórkowska.

Finałowy mecz kobiet można obejrzeć na PadelTV (kliknij w obrazek poniżej)

„Lipinek” w półfinale

Jutro o końcowe zwycięstwo w turnieju powalczy Mateusz Lipiński, gający w parze z Chorwatem Arthurem Vašarevićem. Odnosząc dwa zwycięstwa nad parą mołdawsko-rumuńską Cătălin Tropin/Bristan Bogdan (6/2 6/0) i słowacką Miroslav Jantulík/Artem Dubrivnyy (6/4 6/2), pewnie zameldowali się w niedzielnym półfinale. W nim ich rywalami będą Chorwci – Matija Selak i Karlo Suevich . Mecz zaplanowany jest na godzinę 10:00.

Współpraca z Arthurem jest bardzo owocna. Na początku pojawiły się małe problemy z komunikacją, ponieważ jesteśmy przyzwyczajeni do zupełnie odmiennego stylu przekazywania informacji na korcie. Dużo o tym rozmawiamy i na bieżąco korygujemy drobne błędy. Zdecydowanie drugi mecz był trudniejszy, gdyż zarówno Arthur, jak i ja gramy bardzo rzadko na korcie otwartym. Na początku trudno było się przyzwyczaić, ale jak tylko zaadaptowaliśmy się do panujących warunków na korcie i weszliśmy na odpowiednie obroty, to zaczęliśmy przeważać i domknęliśmy mecz w dwóch setach. Jutro gramy półfinał przeciwko Chorwatom. Moim zdaniem jesteśmy faworytem. Jeżeli zagramy na 100% swoich możliwości, to powinniśmy dać radę, ale łatwo nie będzie. – ocenia Lipiński.

Fot: centraleuropeanpadeltour